Chociaż przysłowie mówi, że trzecie podejście zwykle przynosi szczęście, dla Rady Miasta Wejherowa drugi raz okazał się być tym szczęśliwym. W gabinetach ratusza wejherowskiego miała miejsce niezwyczajna sesja, podczas której ponownie rozpatrywano temat Wieloletniej Prognozy Finansowej. Tym razem radni zgromadzeni na sali osiągnęli porozumienie i wspólnie przyjęli uchwałę. Jakie to ma konsekwencje dla miasta?
Na piątej sesji Rady Miasta Wejherowa IX kadencji, która miała miejsce 17 września 2024 roku, radni podjęli kwestię akceptacji Wieloletniej Prognozy Finansowej. Wtedy odbyło się pierwsze głosowanie. Radni zgrupowania Wolność Wejherowo poparli uchwałę, natomiast ich koledzy z klubów Koalicji Obywatelskiej oraz Sprawiedliwość dla Wejherowian sprzeciwili się. Uchwała nie uzyskała wówczas większości głosów i została odrzucona.
Arkadiusz Kraszkiewicz, zastępca prezydenta miasta Wejherowa, wyjaśnił, że niewielka liczba głosów za spowodowała, że prezydent nie był w stanie sfinalizować umowy z wojewodą pomorskim. Umowa ta dotyczyła dofinansowania dwóch kluczowych dla miasta projektów na łączną kwotę 8 milionów złotych – budowy ulicy Staromłyńskiej oraz placu sportów miejskich. Jednak radni z Koalicji Obywatelskiej i Sprawiedliwości dla Wejherowian nie mogli zaakceptować uchwały, ponieważ zawierała ona między innymi wydatki na ekran akustyczny przy Wodnych Ogrodach o wartości 900 tysięcy złotych. Przekonywali, że podczas realizacji tej inwestycji doszło do zaniedbań w kwestii hałasu. Według nich, błędy popełnione przez projektanta powinny wyeliminować konieczność finansowania ekranów z budżetu miasta.