62-letni mężczyzna z Ukrainy został zauważony, kiedy prowadził swoje auto po ulicach Łebcza, mając w swoim ciele blisko 2,5 promila alkoholu. Został on zatrzymany przez jednego z mieszkańców, a następnie oddany w ręce funkcjonariuszy lokalnej policji, gdzie został umieszczony w celce. Jeżeli zostanie uznany winnym prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu, może mu grozić kara pozbawienia wolności do trzech lat.
Właśnie przed godziną 19:00 dnia wczorajszego, stróżowie prawa z drogówki w Pucku otrzymali wiadomość o nietrzeźwym kierowcy, który poruszał się po ulicach Łebcza. Obywatel, który zgłosił tę sytuację, miał 43 lata. Powiadomił on służby ścigania, że widział jak kierowca volkswagena nierówno porusza się po ulicy Swarzewskiej i może być pod wpływem alkoholu.
Policjanci na miejscu ustalili, że 62-letni obywatel Ukrainy, kierując swoim autem po ulicy Swarzewskiej w stronę ulicy Puckiej, zachowywał się w sposób budzący niepokój. Mężczyzna, który zgłosił tę sytuację, podejrzewał, że kierowca może być pod wpływem alkoholu i natychmiast powiadomił o tym policję. Kiedy kierowca zatrzymał swój pojazd, człowiek, który zgłosił tę sytuację, podbiegł do samochodu i wyjął kluczyki ze stacyjki volkswagena, uniemożliwiając starszemu panu dalszą jazdę.
Gdy prawo wkroczyło, poddano 62-latka testowi na zawartość alkoholu w organizmie. Alkotest wykazał blisko 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna został aresztowany i umieszczony w celce policyjnej. Ostateczną decyzję o jego losie podejmie sąd.