Wielkie serce i determinację wykazała Ochotnicza Straż Pożarna z Mieroszyna, zbierając blisko 25 tysięcy pluszowych maskotek w ramach akcji charytatywnej. Ta niezwykła inicjatywa miała na celu wsparcie leczenia małego Olafa, który zmaga się z chorobą polegającą na zaniku mięśni.
Koordynator akcji, Łukasz Dettlaff, wyjaśnił, że OSP w Mieroszynie to jednostka znana z corocznej zbiórki karmy i innych przedmiotów dla lokalnego schroniska dla zwierząt. Tym razem druhowie postanowili skierować swoje wysiłki na inne szczytne cele. W efekcie, podczas meczu koszykówki Trefla Gdańsk, OSP w Mieroszynie poprosiło widzów o rzucanie maskotek na parkiet.
Za każdą zebraną maskotkę, złotówka trafiała na konto Olafa. Choć na pierwszy rzut oka może się to wydawać niewielką kwotą, końcowy rezultat był imponujący. Łączna suma przekazana na leczenie Olafa wyniosła aż 117 tysięcy złotych, co znacznie przyczyniło się do zbliżenia do celu, jakim jest zebranie kwoty przekraczającej 15 milionów złotych na leczenie chłopca.
Mieszkańcy Mieroszyna i okolicznych powiatów puckiego oraz wejherowskiego zasłużyli na specjalne uznanie za ich hojność i zaangażowanie. Post na Facebooku dotyczący tej akcji osiągnął imponujący zasięg, docierając do blisko 35 tysięcy osób. „Można to określić jako 'istne szaleństwo’, ale my właśnie takie szaleństwa uwielbiamy” – podsumowuje Dettlaff. W ramach tej inicjatywy udało się zebrać dokładnie 24 576 pluszowych maskotek.