Wejherowo stało się miejscem dramatycznego zdarzenia, kiedy to matka zaatakowała swoją małoletnią córkę przy użyciu kuchennego narzędzia. W wyniku tego zdarzenia, 8-latka musiała zostać przewieziona do szpitala, jednak na szczęście jej życie nie jest zagrożone. Z kolei sprawczyni, już usłyszała oficjalne zarzuty.
Tragiczne wydarzenie miało miejsce na Osiedlu Sikorskiego w Wejherowie, w sobotę 15 lutego. Informacje o sytuacji przekazała asp. szt. Anetta Potrykus, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. Zgłoszenie dotyczące napaści na dziecko w jednym z mieszkań osiedla wpłynęło do jednostki policyjnej.
Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia, na miejsce udali się funkcjonariusze, którzy ustalili, że to 47-letnia matka dziewczynki uderzyła ją drewnianym młotkiem kuchennym. Dziewczynkę natychmiast zabrano do szpitala na obserwację medyczną, gdzie stwierdzono, że jej życie nie jest zagrożone.
Następnie sprawczyni została zatrzymana przez policję. Po przesłuchaniu w prokuraturze, kobieta usłyszała zarzuty. Prócz organów ścigania, sprawą zajmuje się również sąd rodzinny.